Dziewczyny w czołgu? Ale to już było 🙂 Na to wygląda, że jest powtórka z rozrywki!? Do zdobycia kolejny czołg z żeńską załogą, zawsze to jakieś urozmaicenie, bo ileż można przebywać wśród samych samców 😉
.
Nie wiem dlaczego w opisie jest że to Tiger VIII kategorii jak on wygląda niemal identycznie jak Tiger VII kategorii. A po wejściu na zdjęcie pisze że to kat. VI zupełny brak logiki jak dla mnie:
a tak wygląda dla porównania Tiger I
Z kolei Tiger II jest zupełnie inny, toczyłem już nim bitwę w WOT cz 4
Zresztą nieważne…, wszystko się wyjaśni w praniu 🙂 pewno znowu coś nie doczytałem albo nie rozumiem, albo to znowu jakaś japońska fantazja. A post piszę dosłownie na gorąco bez przygotowania – a co!? 🙂 takie też muszą być.
Tego typu okazje zdarzają sporadycznie i trudno je ukończyć bez konta premium, oraz poświęconego sporego czasu, tym razem z tego co widzę może się udać. Mam na niego smaki – pierwszy etap zaliczony.
Na zakończenie aż prosi się o przeróbkę piosenki Lady Pank:
„Dziewczyny dzisiaj z byle kim nie tańczą,
nie wiem czy o tym wiesz,
naturę mają coraz bardziej samczą,
więc ty się lepiej strzeż.Piątek wieczór czołg,
stadami stoją lufy wypasione
ktoś kopie sobie grób,
przeciwpancerne lecą w twoja stronęlalalala 🙂
Tradycyjnie bitewka z dzisiaj, pierwszą żeńską drużyną:
Ileż razy bym nie grał tą po-pierdółką (Anko chodź na sianko), to się uśmiecham, tak go nazywam, bo jak jadę i widzę na planszy kopki siana to je rozjeżdżam, drzewa się boję bo to stworzenie delikatne jeszcze by się poobdzierał.
żartowałem 🙂 jak trzeba to i taranem wjadę.
.
Oby tak dalej do celu po Kuro Mori Mine 🙂
.
Pingback: WOT cz.13 straszno tu :) | Niecodziennik