Dziś krótki wieczorny pościk.
U kolegi R-O przeczytałem na temat mobilnych możliwości internetowych, ponieważ w przyszłości też planuję przeskok (z powodu przeprowadzki) ze stacjonarnego na internet mobilny to z zainteresowaniem czytam takie wpisy, wpisy ludzi którzy namacalne pokazują jak to wygląda. Postęp telefonii komórkowych jest duży, usługi tanieją dzieje się to wszystko tak szybko że człowiek nie jest wstanie śledzić wszystkich wprowadzanych ofert i nowinek, dlatego niezależne testy i porady blogerów bywają cenne.
Od zawsze korzystam z Neostrady i jestem zadowolony mój test wykonany przed chwilą wygląda tak:
W przypadku mobilnego internetu to akurat korzystam ze zwykłego internetu w komórce a nie z typowego startera kupionego pod internet. Na innym teście techmobile, Plus na smartfonie w zależności od pory osiąga maks:
download 4Mbps a upload 90 Kbps
z kolei T-mobile w tablecie (z funkcją telefonu) dochodzi do:
download 3 Mbps a upload ponad 600 Kbps
Ponieważ w urządzeniach mobilnych na razie nie potrzebuję wielkogabarytowych GB danych to nie mam zamiaru za nie płacić bo, po prostu ich nie wykorzystam, ale w typowych starterach pod internet z tego co opisuje kolega i pokazał na teście z prędkościami jest całkiem przyzwoicie, na tyle że internet mobilny do podstawowych zastosowań może zastąpić łącze kablowe.
Oby tak dalej to wszystko się rozwijało 🙂
Niecodziennik 
jak pisałem – kaucja na aero2 wpłacona, jutro wysyłam formularz, o ile się orientuję trzeba wydrukować podpisać i wysłać też pocztą tradycyjną
aktualizując system wg wstępnych obliczeń na aero2 spokojnie pobiorę 200MB danych przed koniecznością aktualizacji połączenia – na klasyczny update na jakimś stabilnym wydaniu Linuksa, albo na tablecie – z dużą nawiązką wystarcza